![]() ![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Nagie plażowiczki zdjęciaW czasie wakacji razem z rodzicami i bratem wyjechaliśmy nad morze. Któregoś dnia poszliśmy wszyscy na plażę. Podczas wykonywania skoków przez fale niespodziewanie pękła mi gumka w majtkach. Najgorsze było to, że stało się to nad brzegiem morza, więc zanim zdążyłam złapać i nałożyć je z powrotem, mój brat jak i rodzice zdążyli zobaczyć mnie nago. Z początku nie wiedziałam co mam robić. Myślałam wtedy, że umrę ze wstydu. Chciałam jak najszybciej stamtąd zniknąć. Widząc moją reakcję zaczęli mnie od razu pocieszać, mówiąc że tak naprawdę nic się nie stało i żebym przestała się już tym przejmować. Po jakimś czasie siedząc na plaży wstyd zaczął rzeczywiście pomału znikać. Nałożyłam zwykłe majtki, lecz wiedziałam, że jak wejdę w nich do wody to będzie wszystko widać, ale przestało mnie to już wtedy martwić. Uważałam, że po prostu nie mam już co ukrywać. Rozglądając się dookoła zauważyłam, że plaża była prawie pusta, więc tym bardziej przestałam się krępować i w końcu poszłam się kąpać. Po jakimś czasie ojciec rzucił hasło, aby rozebrać się do naga. Uznałam, że to może być nawet fajnym przeżyciem i wcale się nie pomyliłam. Gdy miałam 14 lat razem z rodzicami i siostrą pojechaliśmy do Chałup. Któregoś dnia (nic mi wcześniej nie mówiąc gdzie idziemy) wszyscy w czwórkę wybraliśmy się na plażę (jak się później okazało była to plaża dla naturystów). Byłem naprawdę w szoku, gdy zobaczyłem przed sobą tylu golasów (a było ich dość sporo i to w różnym wieku). Mój szok był jeszcze większy, gdy moi rodzice wraz z siostrą w pewnym momencie, jakby nigdy nic, rozebrali się do naga. Ja nie potrafiłem tego zrobić ponieważ wstydziłem się nie tylko rodziców i siostry, ale również wszystkich przebywających na tej plaży. Mój ojciec przez ponad godzinę namawiał mnie, abym ściągnął wreszcie majtki i razem z nimi poszedł się kąpać. W końcu udało mu się mnie przekonać. Przez jakiś czas zasłaniałem się ręką, ale gdy zorientowałem się, że nikt tak naprawdę nie zwraca na mnie uwagi przestałem się przejmować, że jestem na golasa. Aż do momentu kiedy podeszła do mnie moja koleżanka z klasy oraz jej rodzice (nadmienię tylko, że byli ubrani). Gdy ją zobaczyłem po prostu zdębiałem, nie zdążyłem nic zrobić ponieważ ona była już zbyt blisko bym mógł się przed nią przynajmniej gdzieś schować. Stojąc tak przed nią, jak i przed jej rodzicami czułem jak wstyd ogarnia całe moje ciało. A ona jakby nic puściła tylko do mnie oczko. Kiedy zbliżyli się do moich rodziców (którzy akurat urządzali sobie spacer po plaży) zaczęli między sobą rozmawiać. Ja w tym momencie wiedząc, że się na mnie nie patrzą czym prędzej pobiegłem za parawan by się ubrać. Siedząc za parawanem nie miałem odwagi, by wychylić się choćby na moment. Po głowie wciąż przewijały się myśli, co będzie gdy ona wszystkim rozpowie w klasie, że kąpałem się w morzu i to jeszcze nago. Gdy wrócili rodzice oznajmili mi, że zostaliśmy zaproszeni na wspólny spacer plażą o zachodzie słońca. Po tym wydarzeniu nie miałem ochoty nigdzie iść. Ale po dłuższej namowie w końcu się zgodziłem. Kiedy spotkaliśmy się wszyscy jeszcze na ulicy nie miałem odwagi by do niej podejść i coś zagadać. Nie wiem co ona wtedy czuła, ale ja starałem się jej unikać jak tylko mogłem. Wreszcie idąc już plażą nagle ona podeszła do mnie z propozycją kąpieli. Oznajmiłem jej, że ja wcale nie mam kąpielówek (bo rzeczywiście ich nie miałem) i nie mogę się kąpać. A ona na to, że też nie ma stroju, ba nawet nie ma na sobie majtek. Zapytałem się jak to, że nie ma na sobie majtek. A ona w tym momencie wybiegając przede mną nagle stanęła i bez żadnego skrępowania podwinęła swoją spódniczkę pokazując mi swoją gołą pupę. Nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem. Zapytałem się jej - jak ona może się nie wstydzić tak chodzić i jeszcze pokazywać komuś swoją pupę. Wtedy oznajmiła mi, że jej cała rodzina to naturyści i oni nikogo się nie wstydzą. Moje zdziwienie było jeszcze większe, gdy po tych słowach odpięła swoją spódniczkę i zdejmując ją przede mną pobiegła w stronę morza. Tam też przed wejściem do wody nagle ściągając swoją bluzkę zaczęła krzyczeć do mnie, abym również się rozebrał i wskoczył do wody. Będąc już zupełnie na golasa wskakiwała, to znów wyskakiwała z wody, a ja jak otępiały patrzyłem na nią nie mogąc tego wszystkiego pojąć. Kiedy odwróciłem się w stronę rodziców, by zobaczyć co oni robią zauważyłem, że oni wszyscy również byli już całkiem rozebrani do naga. Wtedy uświadomiłem sobie, że tak naprawdę ja także nie mam się czego wstydzić i, tak jak reszta, ściągając całkowicie z siebie ciuchy wskoczyłem wreszcie do wody. A teraz, gdy emocje jeszcze nie opadły zapraszam do zapoznania się z tymi zdjęciami: 1, 2, 3, 4. Kliknąć trzeba w cyfrę i zdjęcia otworzą się w nowym oknie. piątek, 13 sierpnia 2010, naginam
Polecane wpisy
TrackBack
|